Krakowski Hubertus - poimprezowe refleksje

Uroczystości na Rynku Głównym w Krakowie, jak co roku, wypadły świetnie! Koleżanki i Koledzy dopisali jak nigdy, serce rosło, gdy widziało się długi na całą szerokość placu korowód pocztów sztandarowych, myśliwych, sygnalistów, sokolników, oraz kynologów. Gromkie brawa turystów wywołały występy aż trzech, w dodatku najlepszych w Polsce zespołów sygnalistów: naszego krakowskiego Hagardu, warszawskiego Akteonu i poznańskiego Venatora, oraz nieodzownego na krakowskich imprezach myśliwskich chóru Canticum Canticorum z Libiąża.

Relacje z imprezy można znaleźć na stronie Gazety Krakowskiej:

http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/467218,swietowali-krakowscy-mysliwi-zdjecia-video,1,1,id,t,sm,sg.html?cookie=1#galeria-material

oraz w sobotnim odcinku Kroniki Krakowskiej:

http://www.gazetakrakowska.pl/aktualnosci/467218,swietowali-krakowscy-mysliwi-zdjecia-video,1,1,id,t,sm,sg.html?cookie=1#galeria-material



Ja dwoiłam się, a nawet troiłam, idąc w poczcie sztandarowym Batalionu Kraków, niosąc kosz z darami na mszy, oraz uczestnicząc w poświęceniu fundowanego przez Komisję Etyki, Tradycji i Kultury Łowieckiej nowego sztandaru Okręgu Krakowskiego. Nawet się nie spodziewałam, że aż tyle zadań przypadnie mi w udziale, jednak po raz kolejny przekonałam się, że napięty plan zajęć i stres działają na mnie dobroczynnie dodając skrzydeł i powodując pełną mobilizację!

Bardzo fajną nowością były stoiska w Parku Strzeleckim – cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, a konkurencyjne ceny przyciągały klientów jak magnes. Panie dostały już zaproszenia na 3 grudnia, do Niepołomic – mam nadzieję, że się pojawią, bo przedmikołajkowy okres zdecydowanie będzie sprzyjał miłym prezentom dla żon.

Cóż, bardzo udana impreza za nami, teraz czas się skupić na nadchodzącej wystawie trofeów Kolegi Władysława Kamusińskiego połączonej z wernisażem jego córki, Pani Beaty Ślifierz, która odbędzie się na Zamku Królewskim w Niepołomicach. Uroczyste otwarcie – 3 grudnia! Zapraszamy!!!
A wszystkim uczestnikom sobotniego pochodu składam serdeczne dzięki – obyśmy wszyscy spotkali się za rok, nawet w jeszcze większym gronie!
Darz Bór!

Komentarze