W pierwszej części wspomniałam o tym,
iż poszczególne kolory szkieł w strzeleckich okularach mogą wspomóc nas w
postrzeganiu celu. Dziś pokrótce opowiem Wam, do czego używać żółtych
szkieł, kiedy przyciemniane są wskazane, oraz rozstrzygnę autorytarnie
czy Vermillon to różowe, czy czerwone!
Przezroczyste / Clear
W stu procentach okulary ochronne – nie
zmieniają postrzegania przedmiotów i otoczenia, ani oświetlenia. Widzimy
w nich dokładnie tak samo, jak bez nich. Doskonałe do strzelania na
zamkniętych strzelnicach, w pawilonach, oraz na polowania leśne, lub
prowadzone w warunkach słabego oświetlenia: poranek, zmierzch, noc,
pochmurny dzień. Idealne na polowania nocne, gdy w czasie wędrówki łatwo
przeoczyć zagrażające oczom gałęzie, czy wysokie, ostre trawy i
trzciny.
Żółte/Yellow
Bodaj
najpopularniejsze na polskich strzelnicach, za sprawą swojej sporej
uniwersalności. Charakteryzują się dużą przepuszczalnością światła,
przez co sprawdzą się tak w jasne, jak i pochmurne dni, oraz w
zamkniętych, ciemnych pomieszczeniach. Poprawiają zdecydowanie kontrast
oraz i wyostrzają obiekty w czasie nawet najbardziej pochmurnych dni.
Pomarańczowe/Light Rust
Filtrują niebieskie fale świetlne, które
odpowiadają w większości za oślepiający blask oraz mglisty obraz.
Wyostrzają kontrast w warunkach średniego i słabego oświetlenia, pomimo
dość niskiej, bo jedynie 60%-towej transmisji światła. Sprawdzą się w
oślepiająco jasny dzień, również w zacienionych obszarach, doskonałe na
jesienne polowania na ptactwo, w pochmurnych i mglistych warunkach
atmosferycznych.
Przyciemniane/Smoke Grey
Dają maksymalną redukcję oślepiającego
blasku, ostrego światła, które utrudnia widzenie obiektów. Nie wpływają
znacząco na postrzeganie kolorów, jedynie przyciemniają obraz, chroniąc
oczy przed jaskrawym słońcem. Wspaniałe na letnie polowania na kaczki, w
czasie których nierzadko zostajemy oślepieni słońcem, oraz na zawody
strzeleckie odbywające się w pełni lata.
W wypadku każdych okularów musimy zadbać o
to, by szkła posiadały ochronę przed promieniami UV, wszelkich
rodzajów. Jednak w przyciemnianych szkłach jest to szczególnie istotne,
bowiem pod wpływem zaciemnienia źrenice rozszerzają się, a tym samym
umożliwia to wnikanie do nich większej ilości promieniowania
ultrafioletowego. Podobnie rzecz ma się z osobami noszącymi twarde
soczewki kontaktowe: należy dbać, by szkło chroniło oko przed nagrzaniem
i napromieniowaniem, gdyż soczewka może zadziałać jak lupa i poparzyć
gałkę oczną. Szczególnie uczulam na to przy używaniu optyki myśliwskiej
(lunety i lornetki) w bardzo upalne, słoneczne dni – długotrwałe
wpuszczanie przez soczewkę optyki światła na szkło kontaktowe może
spowodować poważne uszkodzenia.
Cynober/Vermillon
Słownik jednoznacznie określa angielskie
słowo „vermillion” jako „cynober”, a że ta nazwa koloru, podobnie jak
większości mężczyzn, nic mi nie mówi, ja od początku nazywam je po
prostu „różowymi”. Aby nie kłuć w oczy męskiej części Czytelników,
zachowam tę nomenklaturę dla siebie, a w dalszej części stosować będę
angielskojęzyczną wersję.
Szkła w kolorze Vermillion są jednymi z
najlepszych wspomagaczy postrzegania celu. Świetnie nadają się na
pogodne, jak również umiarkowanie pochmurne dni, doskonale patrzy się
przez nie w pawilonach, gdyż najlepiej ze wszystkich wyostrzają
kontrast, kontury obiektu, oraz podkreślają kolory żółty, pomarańczowy,
czerwony, najczęściej stosowane do malowania rzutków strzelniczych. Przy
tym wszystkim delikatnie przyciemniają obraz, ale w mocnym słońcu nie
zdadzą egzaminu z uwagi na wyostrzanie jaskrawych barw.
Kolejna sprawa to zdecydowanie optymistyczniejsze nastawienie do świata, gdy spogląda się nań przez prawdziwe, różowe okulary!
Polaryzacja – o co chodzi? A komu to potrzebne?
Ostatni rodzaj szkieł w okularach
ochronnych, to szkła z polaryzacją. Polecane dla wędkarzy, kajakarzy,
żeglarzy, narciarzy i snowboardzistów, kierowców wyczynowych, oraz
wszystkich tych, co na drodze, wodzie i na śniegu. Czyli dla myśliwych
również!
W okresie zimowym wielokrotnie
przemierzamy śnieżne zaspy w pogodne, słoneczne dni, gdy nasze oczy
skrajnie męczy poblask światła odbitego od śniegu. Podobnie w letnie
popołudnia, są tacy z nas, którzy wybierają polowanie na kaczki z łodzi,
albo wyprawy zagraniczne, na ptactwo wodne, a nawet foki. W każdym z
tych wypadków doskonałym wyborem będą okulary ze szkłami
polaryzacyjnymi, które wyeliminują oślepienie odbitym światłem, a także
podkręcą kontrast i wyostrzą kontury celu i otoczenia. Dodatkowo, są
obecnie produkty łączące przyjemne z pożytecznym i proponujące nie tylko
polaryzację i ochronę przed UV, ale pełną ochronę balistyczną i szkła,
które są absolutnie kuloodporne.
Kto taki je produkuje? Gdzie można je dostać? Odpowiedź na to pytanie już niebawem!!!
Komentarze
Prześlij komentarz