Panie, weź pan beagla

Od paru dobrych tygodni na forum Knieja.pl działa dziewczyna o nicku Krysia, której posty dotyczą porzuconych, zgubionych, czy oddanych do schroniska beagli. Zamieszcza informację o psiaku, jego krótką charakterystykę, parę zdjęć i propozycję wzięcia psiaka (specjalnie nie używam słowa „adopcja”, bo mimo wszystko jakoś mnie razi w stosunku do psa). Po pierwszych paru postach złapałam się za głowę – owszem, rasa ostatnimi czasy zrobiła się popularna i modna, ale ilość bezpańskich beagli, pięknych, czasem z tatuażem, przerosła moje wszelkie przypuszczenia. Pisałam już, że moda na psa to najgorsze, co może spotkać rasę – już skrzywdzono w ten sposób moje „ulubione” blabladory, husky, dobermany i rottweilery, przyszła pora na małe, słodziutkie beagle. To co jest przekleństwem tej rasy, to właśnie piękno zewnętrzne, ze wszech miar są to psy urocze, łaciate, kłapciate, kojarzące się z ciepłem domowych pieleszy, kominkiem i wesoło figlującym pod nim psiakiem. No cóż, chyba każdy kto brał udział w polowaniu z beaglem, a tym bardziej ci, którzy takowego posiadają wiedzą, jak bardzo mylny to obraz.
Beagle są niezmordowane w terenie, kiedy wszystkie inne dzikarze wywieszały jęzory do ziemi i pokładały się, suka beagla szalała dalej między nimi, pokazując przy okazji swoją wyższość i dominację. Właśnie, są to psy dominanty, ciężko się podporządkowują, często zdarza się, że nie lubią innych psów i nie cierpią dzieci, dla których przede wszystkim się je kupuje. Mnóstwo właścicieli z przypadku nie zdaje sobie sprawy, do czego rasa została stworzona i w jakiej materii powinna się realizować, a później, nie dając sobie rady z pupilem, oddają go do schroniska. To i tak optymistyczna wersja, bo na forum nie brak porzuconych za miastem. Kiedyś także widziałam odcinek programu o psim psychologu, gdzie młode małżeństwo miało olbrzymie problemy z beaglem – pies chodził po stołach, blatach kuchennych, wyżerał prosto z garnka, niszczył, psuł i gryzł inne psy. O tyle szanuję tych ludzi, że szukali pomocy, a nie azylu, ale rozpacz pańci, że piesek już nie będzie mógł z nią spać w łóżku była dla mnie co najmniej niesmaczna…
Podaję link do forum, na którym są ogłoszenia, może ktoś z odwiedzających mojego bloga, kto szuka psa do polowań, kto ma charakter potrafiący ujarzmić beagla i chciały dać dom jednemu z tych przepięknych psów znajdzie tam nowego towarzysza.

http://e-beagle.pl/forum/viewforum.php?f=46

Ogłoszenia pojawiają się także tutaj:

http://knieja.pl/forum/viewforum.php?f=3

Po raz kolejny namawiam też do przemyślanego nabywania psów, starania się dopasować rasę do swojej aktywności, temperamentu, oraz szeroko rozumianych możliwości.
Darz Bór!

Komentarze